11.09.2012

Placuszki jogurtowe z rodzynkami

placuszki jogurtowe z rodzynkami, kawa z mlekiem ryżowym
yoghurt pancakes with raisins, coffee with rice milk

Dzień da dniem, od poniedziałku znów dzieliła mnie pięciodniowa chwila. Weekend czas zacząć, dziś nie idę do szkoły.
Do przerwy świątecznej, jak mówi jeden z moich ulubionych nauczycieli, jeszcze tylko szkolnych 30 get-up'ów! 
Da się wytrzymać, prawda? 

Ostatnio znów zrobiłam zapas mleka ryżowego i sojowego. Wybitnie skusiła mnie do tego bliss.Tak sobie pomyślałam, że skoro tu mleko kosztuje tylko kilka groszy więcej niż zwykłe, a nie, jak w Polsce, 2 razy drożej, dobrze jest urozmaicać.


/1 porcja/
- 1/2 szklanki mąki żytniej
- 150g jogurtu naturalnego
- 1 jajko
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek
 - garstka rodzynek
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżka cukru trzcinowego

Jajko miksujemy z kefirem i oliwą. Mąkę mieszamy z sypkimi składnikami, a następnie dodajemy do niej zmiksowane uprzednio składniki mokre. Miksujemy do uzyskania jednolitej masy, dodajemy rodzynki, a następnie smażymy placuszki na rozgrzanej patelni ceramicznej bądź teflonowej.

77 komentarzy:

  1. Szkoda, że u w Polsce te roślinne mleka są takie drogie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ej ej ale nie wszystkie i nie wszędzie! Serio! DObre sojowe na przykład FRIAS kosztuje 6zł. No ja wiem, że więcej niż krowie, ale mniej niż alpro (13zł :/) no i lepszy skład! Serio serio :)

      Usuń
  2. a gdzie kupiłaś to mleko, że jest tak niewiele droższe od naszego?
    placuszki świetne jak zwykle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszkam w Niemczech, a tu wszędzie są takie ceny.
      Dzięki :)

      Usuń
  3. Ciekawi mnie, jak smakuje kawa z mlekiem ryżowym. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma dość specyficzny smak, na pewno nie smakuje tak, jak ze zwykłym mlekiem. Ale powiem Ci, że jest to całkiem niezłe połączenie. Spróbuj :)

      Usuń
    2. Uwielbiam mleko sojowe w kawie, więc pewnie i to by mi posmakowało. :)

      Usuń
    3. Skoro tak, to na pewno :)

      Usuń
  4. Trzydzieści get-upów - fajne:), fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam sojowe waniliowe i czekoldowe...:D

    OdpowiedzUsuń
  6. do świąt coraz bliżej tralalala:D
    muszę spróbowac tego ryżowego, skoro mówisz, że cenowo wychodzi prawie jak normalne to tym bardziej mnie to zachęca:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę Ci tego mleka( a raczej jego cen, bo przecież w Pl jest) ;p

    pycha placuszki, jogurtowe są takie delikatne <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak fajnie wyglądają te placuszki, wydają się być takie łagodne, delikatne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ Ty masz wprawę w smażeniu tych placuszków! Piąteczka!

    OdpowiedzUsuń
  10. pięknie Ci wyszły te placuszki! jak zawsze zresztą:) pewnie mogłabyś smażyć je z zamkniętymi oczami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe bo czasem smażę je o różnych godzinach :D

      Usuń
  11. Ceny warto dokładnie porównywać, w Niemczech też są one bardzo różne, czasami tylko trochę droższe od krowiego, a w innych sklepach 2 albo 3 razy droższe. Może w Polsce też uda się niektórym wyczaić sklepy bez zdzierstwa. A Twoje placki, jak zwykle perfect!

    OdpowiedzUsuń
  12. właśnie ja bym chętnie odstawiła mleko krowie na jakiś czas, ale kupować sojowe, ryżowe albo migdałowe, to byłaby w mojej obecnej sytuacji burżuazja ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halo! Ja tu znowu wtrącę się z próbą przekonania do roślinnego. Można je kupić wcale nie tak drogo- 6zł, albo po prostu zrobić raz na czas samemu. Migdałowe własnej roboty jest super, a oprócz tego zostaje Ci migdałowa pulpa nadająca się do wypieków itp

      Usuń
  13. Wyglądają rewelacyjnie, zjadłabym

    OdpowiedzUsuń
  14. placków z jogurtem jeszcze nie jadłam, ale Twoje są idealne ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. już wiem, co jutro zrobię na weekendowe śniadanko:)
    mam nadzieję, że będzie tak pysznie jak u ciebie:D

    OdpowiedzUsuń
  16. ja odliczam do 16 i też zaczynam weekend. Na szczęście cały wolny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pyszności jak zawsze u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. taaa, ceny są niesamowicie duże, u mnie średnio po 7-8 zł za karton litrowy... :/ poszaleli. Pyszne te twoje placuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Placki uwielbiam a dodatek rodzynek...mniam! :) Pięknie urosły :)

    OdpowiedzUsuń
  20. o jak miło, że robię coś dobrego dla świata ;P

    OdpowiedzUsuń
  21. świetne placki.
    niby soja sama w sobie jest tania jak przysłowiowy barszcz, a mleko z niej takie drogie. bezsens.

    OdpowiedzUsuń
  22. Co do taniego mleka roślinnego - w biedronce jest mleko sojowe po ok 4 zł za litr więc porównywalna cena do mleka krowiego :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Twoje placki jak zwykle świetnie wyglądające i kształtne :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Czy one zawsze musza tak idealnie wyglądać. ? :P Zapewne bardzo smaczne . :))

    OdpowiedzUsuń
  25. Może bym tak te placuchy jutro na sniadanie poczyniła. :)
    Skosztuj jeszcze mleka z orzechów migdałowych. Nawet ciekawe w smaku do owsianki, bo do kawy to nie polecam. Miłego dnia! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczyń, poczyń :) Nie pożałujesz.
      I dziękuję! Ostatnio widziałam je w sklepie, ale nie kupiłam. Następnym razem zakupię :)

      Usuń
  26. Koniecznie muszę wypróbować tego przepisu! Wyglądają obłędnie!

    OdpowiedzUsuń
  27. Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta... :D też czekam ;)
    Zazdroszczę Ci cen mleka, u nas to masakra.. A placuszki wyszły Ci cudne, jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  28. mmmm pycha! ;)

    a święta już niedługo! <3

    OdpowiedzUsuń
  29. widze ze posiadasz wprawną reke do placuszkow (:
    a identyczne mleko czeka na mnie w szafce

    OdpowiedzUsuń
  30. nawet nie wiedziałam, że mieszkasz w Niemczech:) uczę się j. niemieckiego i generalnie swoje dalsze plany są związane właśnie z tym państwem:)
    placuszki już zostały chyba wystarczająco wychwalone! <3

    OdpowiedzUsuń
  31. Oj jak ja lubię placuszki jogurtowe... tylko w wersji bardziej kalorycznej z bitą śmietaną i owocami ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę się kiedyś rano zmobilizować i przyrządzić takie. :3

    OdpowiedzUsuń
  33. uwielbiam jogurtowe! pyszne i delikatne <3

    OdpowiedzUsuń
  34. wygląda kusząco! aż mi ślinka cieknie:):) może by tak na kolacje.... :)
    zdecydowanie dołączam do obserwatorów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne! U mnie często goszczą wieczorem :)
      Miło mi!

      Usuń
  35. nie lubie rodzynek:(

    OdpowiedzUsuń
  36. te żytnie zawsze się tak strasznie kurczą. :< ale wyglądają naprawdę apetycznie!

    OdpowiedzUsuń
  37. jak pysznie :)) i jakie idealne kształty!

    OdpowiedzUsuń
  38. hej, jestem nowa, zapraszam ! :)

    OdpowiedzUsuń
  39. sympatyczne placuszki :3

    OdpowiedzUsuń
  40. Zostałaś przeze mnie otagowana na "Liebster Blog". Szczegóły u mnie na blogu. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Takie na jogurcie robię najczęściej, lubię bardzo:)
    Ładnie podane.

    OdpowiedzUsuń
  42. jejciu, jejciu, jejciu, świetne są *-*
    Za każdym razem będę się zachwycać Twoimi placuszkami! :D
    Dopóty ich nie zjem, haha^^

    OdpowiedzUsuń
  43. oooo!!! takich to ja jeszcze nie jadlam:) zapisane

    OdpowiedzUsuń
  44. ale pysznie wyglądają te placki

    OdpowiedzUsuń
  45. fajnie, że skomentowałaś mi bloga i przez to wiem, że ktokolwiek go czyta haha :) a poza tym bardzo lubię blogi śniadaniowe i w dodatku blogi zdrowe, więc na pewno będę zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  46. cudne śniadanie - zazdroszczę dodatkowego dnia wolnego :)

    OdpowiedzUsuń
  47. pankejki <3 muszę sobie usmażyć.

    OdpowiedzUsuń
  48. Pikne placuszki, okrąglutkie, ładniutkieeeee
    Sorki za te wtrącenia, ale kurcze ja ciągle usilnie pragnę wszystkich przkonać do mleka roślinnego. No i w ogóle przecież nie używamy go chyba aż TAK wiele na co dzień, co? Chyba że tylko ja tak mało mlekuje sobie dni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja codziennie piję mleko :P I nie mogłabym zrezygnować z krowiego, mimo wszystko. Jest dla mnie lepsze i tyle.

      Usuń
  49. mmmmm koniecznie muszę sobie takie usmażyć ! Gdzie mieszkasz, jeśli można spytać ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie muszę zrobić! Wielbię jogurt naturalny. A czy taki placuszki wyjdą z każdym jakimkolwiek jogurtem?

      Usuń
    2. Jasne! To nie ma różnicy. Najwyżej w smaku, jeśli użyjesz jogurtu smakowego. ;)

      Usuń
  50. Czy na zdjęciu to oby na pewno te same placuszki? Właśnie je zrobiłam, dokładnie wg przepisu. Wyszła totalna tragedia. Coś mnie tknęło, żeby mąkę żytnią zamienić na pszenną, ale zlekceważyłam. Ciasto w konsystencji było idealne. Na patelni nawet rosło pięknie, ale po usmażeniu jednej strony było tak miękkie, że nie dało się przekręcić na druga stronę. Nie umiem określić tej konsystencji po usmażeniu, ale była to tragedia. Już kiedyś robiłam coś tylko z mąki żytniej i podobnie wyszło. Żałuję, że nie posłuchałam intuicji. Próbowałam uratować dodając mąki pszennej i jakoś wyszło, ale tylko jakoś. Gdybym jej nie dodała, byłyby w ogóle nie zjadliwe. Nie jestem jednak pewna, czy spróbuję drugi raz tego przepisu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to te same i zawsze wychodzą mi idealne. Może smażyłaś na zbyt dużym ogniu? Na cieście muszą pojawiać się bąbelki i ciasto po bokach musi być już lekko przypieczone, aby móc je przewrócić. Naprawdę nie wiem, dlaczego u Ciebie tak wyszło, bo to sprawdzony przepis.
      Może też jogurt był za rzadki. Zawsze używam naturalnego Danone lub Activia.
      Zresztą, jeśli chciałabyś innego poświadczenia, proszę: http://makaronirodzynka.blogspot.de/2011/04/to-co-lubie-placki-orkiszowe-i-jabko.html
      Te placki różnią się praktycznie tylko tym, że tam jest jabłko i więcej przypraw. To nie moja wina, że nie wyszły.

      Usuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.